Oficjalne dane z rynku pracy ciągle pokazują wzrost zatrudnienia i spadek stopy bezrobocia, choć widoczne już jest pogorszenie sytuacji. Aby uzyskać pełniejszy obraz, zapytaliśmy naszych klientów o ich doświadczenia i odczucia względem atrakcyjności krajowego rynku pracy.
Według danych GUS zatrudnienie w przedsiębiorstwach wzrosło w październiku o 3,6% w skali roku, a stopa bezrobocia obniżyła się o 2,5 pkt. proc do 8,9% r/r we wrześniu. Tymczasem jeszcze na początku bieżącego roku zatrudnienie rosło w tempie prawie 6%r/r, a bezrobocie było o 3,6 pkt proc. niższe niż rok wcześniej. Trendy są więc czytelne – gospodarka jest w stanie wchłonąć coraz mniejszą siłę roboczą. I nic dziwnego, skoro wkraczamy w fazę spowolnienia gospodarczego. Chcieliśmy jednak dowiedzieć się więcej o nastrojach na rynku pracy zadając naszym klientom pytanie: „Czy sądzisz, że łatwo by Ci było teraz znaleźć pracę?”. W ankiecie przeprowadzonej na stronach ING BankOnLine uzyskaliśmy 23517 odpowiedzi.
Nasze badanie ankietowe w pełni ujawni swoją wartość dopiero, gdy to samo pytanie zadamy ponownie za kwartał, co umożliwi ocenę rozwoju sytuacji. Jednak statyczny obraz również ujawnia intrygujące informacje. W ankiecie ponad ¾ Klientów ING zadeklarowało że pracuje, z czego 48% czuje się komfortowo na obecnym rynku pracy i uważa, że gdyby chcieli, mogliby łatwo znaleźć nową posadę. Równocześnie 52% pracujących obawiałyby się teraz ryzykować zmianę miejsca pracy.
Wyraźnie inny rozkład głosów ujawniony został wśród osób niepracujących. Spośród 15,6% Klientów ING, zaangażowanych w poszukiwanie pracy tylko 20% optymistyczne postrzega swoje szanse na jej znalezienie. Tymczasem aż 70% osób niepracujących twierdzi, że znalezienie teraz pracy to trudne zadanie, a 10% zdążyła się już zupełnie zniechęcić do dalszych poszukiwań. Rozdźwięk pomiędzy odczuciami pracujących, a doświadczeniami szukających pracę jest więc znaczący. Wydaje się, że nie mogłoby go zniwelować nawet wzięcie pod uwagę potencjalnie niższego poczucia własnej wartości i gorszych nastrojów osób starających się o pracę.
Ciekawe wypada porównanie podstawowych parametrów rynku pracy wynikających z naszej ankiety z danymi zbieranymi kwartalnie przez GUS, w ramach Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL). Odnieśmy się do danych z badania za drugi kwartał 2008 r. Okazuje się, że wśród naszych klientów udział osób nieaktywnych zawodowo jest zdecydowanie niższy niż w całej gospodarce – najwyraźniej takie osoby są również nieaktywne na polu bankowości elektronicznej (nasza ankieta jest dostępna tylko dla osób posiadających konto internetowe). O ile współczynnik aktywności zawodowej wynosi w skali kraju 54%, to wśród naszych klientów aż 90%. Podobnie wskaźnik zatrudnienia to odpowiednio 50% i 75% a stopa bezrobocia to 7,1% (dane BAEL dają nieco inne wyniki niż rejestry urzędów pracy, które wskazują na 8,9% we wrześniu) i 15,7%. Odsetek osób zniechęconych bezskutecznością poszukiwania pracy wyniósł w całej gospodarce 5,4%, podczas gdy tak określiło się jedynie 1,6% naszych klientów.
Podsumowując, można przyjąć, że aktualnie celowe porzucanie pracy (motywowane chęcią podniesienia wynagrodzenia) może nie być dobrym pomysłem, a siła przetargowa pracownika względem pracodawcy zmniejsza się z uwagi na stan koniunktury.