Data publikacji: 2017-08-18
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Rynek pracy nie chce humanistów? Są branże, które temu zaprzeczają
Kategoria: LIFESTYLE, Kariera
Od kilku lat nie słabnie dyskusja nad słusznością rekrutowania dużej liczby studentów na kierunki humanistyczne. Przytaczane są argumenty o niedostosowaniu uczelni humanistycznych do rynku pracy, a także niepraktycznych programach nauczania.
Od kilku lat nie słabnie dyskusja nad słusznością rekrutowania dużej liczby studentów na kierunki humanistyczne. Przytaczane są argumenty o niedostosowaniu uczelni humanistycznych do rynku pracy, a także niepraktycznych programach nauczania. Od lat jednymi z najpopularniejszych kierunków są prawo, psychologia i filologia angielska. O ile przyszłość prawnika wydaje się ściśle określona, ścieżka kariery filologa może budzić więcej wątpliwości. Czy faktycznie pochopnie wybrany kierunek studiów może skazywać na bezrobocie? Jaka przyszłość przed humanistami?
Oczekiwania vs. Rzeczywistość
Są stanowiska, do których nie przygotują żadne studia w sensie merytorycznym. Takimi stanowiskami są na przykład wszystkie związane z marketingiem internetowym, sprzedażą czy reklamą. Obecnie niektóre uczelnie oferują studia podyplomowe o takich specjalnościach. Jednak w ocenie specjalistów, nie są one gwarancją sukcesu w tej branży.
„Nie mamy oporów przed zatrudnianiem osób po filozofii czy polonistyce. Marketing internetowy zmienia się dosłownie z miesiąca na miesiąc. Reguły wciąż się zmieniają, dlatego wygrywają ci, którzy za tymi zmianami nadążają i lubią atmosferę ciągłej nauki.” – przyznaje właściciel agencji Widoczni, Artur Wojczal. „Ja stawiam na takie kompetencje jak dobra organizacja własnej pracy czy komunikatywność, a to nie zależy wcale od kierunku studiów” – dodaje.
Polskie uczelnie wciąż w małym stopniu śledzą losy swoich absolwentów. Z tego względu trudno jest rzetelnie ocenić, w jakim stopniu studia determinują karierę. Opinie bazują często na domysłach. Nawet urzędy pracy notują u siebie raczej osoby ze średnim wykształceniem i absolwentów szkół zawodowych.
Co robić?
Rozmowy z pracownikami branży kreatywnej często zaskakują, podobnie jak śledzenie życiorysów osób, które odniosły sukces w biznesie. Jeśli kierunek studiów nie ma znaczeni, to w takim razie, jakie kompetencje są poszukiwane przez pracodawców?
Zdolność szybkiego uczenia się – dotyczy większości stanowisk. Cenione są osoby, które są gotowe po pracy sięgać po czasopisma branżowe, śledzą blogi na tematy związane z ich pracą czy zgłaszają się na szkolenia i konferencje. Przy tym potrafią pozyskaną wiedzę wykorzystać w codziennej pracy. Jeśli zaczynasz karierę od stażu dla absolwentów, chłoń wiedzę, zadawaj pytania swoim opiekunom i zapisuj możliwie wszystkie nowe informacje. Co prawda na koniec nikt nie przeprowadzi Ci egzaminu, ale za to po udanym stażu masz szansę na posadę.
Umiejętność pozyskiwania informacji – dobry research to podstawa w branży marketingowej. Sprawne wyselekcjonowanie zebranych informacji i skupienie się na tych, które można wykorzystać w pracy, pozwoli na efektywniejszy rozwój na danym stanowisku. Warto więc korzystać z różnych źródeł, nie tylko internetu, ale także opinii ekspertów.
Dobra organizacja pracy – szczególnie doceniana na stanowiskach pod presją czasu. Umiejętność samodzielnego ułożenia planu zadań i realizowanie zleceń w terminie to również istotna zaleta z punktu widzenia pracodawcy. Warto wytrenować w sobie dyscyplinę już na studiach i nie korzystać z drugich terminów oddania prac czy zdawania egzaminów. Z pewnością nawyk terminowego wykonywania zadań zaprocentuje w przyszłości.
Autor: agencja widoczni
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Kariera